niedziela, 9 sierpnia 2015

Pokonując własny rekord (Kasprowy Wierch, Świnica)

Zakopane - Kuźnice - Kasprowy Wierch - Świnica - Hala Gąsienicowa - Kuźnice - Zakopane

Data: 11.09.2012

Dystans: 27,0 km
Suma podejść: 1775 m
Suma zejść: 1775 m
Planowany czas przejścia: 11:55 h

Najwyższy punkt na trasie: Świnica (2301 m n.p.m.)



Schroniska turystyczne i inne obiekty noclegowe na trasie:
Schronisko PTTK "Murowaniec" na Hali Gąsienicowej:      http://murowaniec.e-tatry.pl/    lub    Facebook

Trasa:


TATRY: -  Droga pod Reglami -  Zakopane Kuźnice Zakopane Kuźnice (dolna stacja kolejki linowej) Myślenickie Turnie (1360 m n.p.m.) -  Kasprowy Wierch (1987 m n.p.m.) - Sucha Przełęcz (1933 m n.p.m.) -  Przeł. Liliowe (1952 m n.p.m.) -  Świnicka Przełęcz (2050 m n.p.m.) -  Świnica (2301 m n.p.m.)  Świnicka Przełęcz (2050 m n.p.m.) -  Hala Gąsienicowa (1549 m n.p.m.) -  Schronisko PTTK "Murowaniec" -  Zakopane Kuźnice (dolna stacja kolejki linowej) -  Zakopane Kuźnice -  Droga pod Reglami


Trasa dzisiejszej wycieczki. Opracowanie własne w QGIS-ie. Podkład - WMS (geoportal).

Profil topograficzny wycieczki.

Wycieczka, którą chcę tutaj przybliżyć miała miejsce, podczas mojego czterodniowego pobytu w Zakopanem. Towarzyszył mi wówczas, w tym wypadzie znajomy ze studiów - Michał. Cały nasz pobyt w Zakopanem, ograniczał się do wypadów w Tatry. Na każdy dzień zaplanowany został zupełnie inny fragment Tatr. Największe wyzwanie stanowił drugi dzień, na który zaplanowaliśmy wypad w stronę świnickiej turni. 
Mieliśmy tego dnia naprawdę spore szczęście do pogody. Wiedząc, że ma być idealna ruszyliśmy już o 6:00 na szlak. Nie mieliśmy do niego daleko. Nocowaliśmy w jednym z ostatnich domów, w pobliżu wejścia do Doliny Strążyskiej. Od granic Tatrzańskiego Parku Narodowego dzieliło nas około 200 metrów. 
Dochodząc do Drogi pod Reglami (czarny szlak) (), skierowaliśmy się nim w stronę Kuźnic. Dystans, jaki nas dzielił od Kuźnic to około 3,4 km. Trasa ta jest bardzo łatwa. Nie ma na niej wielkich podejść, ani zejść dlatego chętnie wykorzystywana jest przez spacerowiczów. W przeciwieństwie do innych tatrzańskich szlaków, za chęć przejścia się nim nie wnosi się żadnej opłaty. Jest to poniekąd spowodowane tym, że przebiega on zaraz obok granicy parku narodowego. Trasa ta jest też jedną z niewielu w Tatrach, po której można poruszać się na rowerach. Bardzo chętnie wykorzystywana jest także przez rodziny z dziećmi w wózkach.
Droga pod Reglami () to szlak łącznikowy, między innymi prowadzącymi w głąb Tatr. My mijaliśmy dwa takie szlaki. Pierwszy, kilkudziesięciominutowy niebieski szlak prowadzący Dolinką ku Dziurze (jaskinia) jest udostępniony za darmo. Jest to spowodowane jego niewielką długością oraz brakiem możliwości kontynuowania dalszej wędrówki. Drugi - żółty szlak wiedzie Doliną Białego (płatny wstęp). 
Jednym z ciekawszych obiektów na trasie Drogi pod Reglami () są "Wielka Krokiew" - K120 i kompleks skoczni narciarskich "Średnia Krokiew" - K85, K65, K35. 
Zanim czarny szlak połączy się z niebieskim - biegnącym przez Dolinę Bystrej (Kuźnice), przebiega w pobliżu obiektów należących do Centralnego Ośrodka Sportowego, na których regularnie trenują sportowcy reprezentujący nasz kraj na arenie międzynarodowej, a także zawodnicy klubowi m.in. z klubów piłkarskich.

"Wielka Krokiew" - skocznia narciarska (2011 r.).

Po dojściu do Doliny Bystrej, nasze kroki skierowaliśmy w stronę dolnej stacji kolejki linowej na Kasprowy Wierch (). Trasa biegnie tu na długości 1,4 km, lekko pod górę wzdłuż asfaltowej drogi przechodzącej przez Kuźnice. 
Kuźnice to dzielnica Zakopanego. W przeszłości, z racji odkrycia w pobliskiej Dolinie Jaworzynce złóż rud żelaza, zdecydowano się zbudować zakład - hutę w Kuźnicach (koniec XVIII w.). Podobna huta istniała także w Dolinie Kościeliskiej. Na szczęście przemysł, w tej pięknej części Polski przestał istnieć, z racji nieopłacalnej dalszej eksploatacji rud żelaza. O przemysłowej przeszłości Kuźnic możemy się więcej dowiedzieć na terenie zespołu dworsko-parkowego, gdzie istniejące tam budynki gospodarcze, m.in. wozownia i spichlerz zostały zaadaptowane do wystaw muzealnych.
Kawałek za zespołem dworsko-parkowym znajduje się dolna stacja kolejki linowej na Kasprowy Wierch. Można tutaj dojechać busami lub konnymi dorożkami kursującymi z Zakopanego. 
Kolej linowa na Kasprowy Wierch istnieje od 1936 roku. Składa się ona z dwóch niezależnych od siebie odcinków - Kuźnice - Myślenickie Turnie i Myślenickie Turnie - Kasprowy Wierch. Od 2006 - 2007 roku przechodziła ona gruntowny remont. Długość całej trasy wynosi 4291,59 metra. Kolejka pokonuje 936 m różnicy poziomów po 6 podporach (po 3 na każdą część), przy średnim pochyleniu 22%. Po każdej części kursują dwa wagoniki, mogące pomieścić jednorazowo 60 osób.
Po minięciu budki TPN, czekało nas łagodne podejście zielonym szlakiem () na Myślenickie Turnie (1360 m n.p.m.). Dystans, jaki dzielił nas od tego szczytu wynosi 3,2 km. Szlak wiedzie tutaj wśród charakterystycznej dla regla górnego roślinności - lasy iglaste. Poza samym krótkim podejściem na Myślenickie Turnie, trasa biegnie głównie przez doliny: Bystrej i jej dopływu Kasprowego Potoku. 
Z Myślenickich Turni (1360 m n.p.m.), na których znajduje się stacja przesiadkowa kolejki linowej oraz doskonały punkt widokowy na: Dolinę Kondratową, Dolinę Bystrej, Kasprowy Wierch i Giewont, ruszyliśmy () w kierunku Kasprowego Wierchu (1987 m n.p.m.).
  
Myślenickie Turnie (1360 m n.p.m.) - widok na Kuźnice i Nosal (1206 m n.p.m.).

 Myślenickie Turnie (1360 m n.p.m.) - widok na Schronisko PTTK na Hali Kondratowej.

 Myślenickie Turnie (1360 m n.p.m.) - widok na Kasprowy Wierch (1987 m n.p.m.).

 Myślenickie Turnie (1360 m n.p.m.).

Kolejne 3,1 km zielonym szlakiem (), wiodło już bardziej stromą trasą na szczyt Kasprowego Wierchu (1987 m n.p.m.). W celu łatwiejszej wędrówki, na szlaku zbudowano szereg stopni ułatwiających wspinaczkę. Około pół godziny za Myślenickimi Turniami, szlak () mija górną granice lasu (wysokość ok. 1540 m n.p.m.), wchodząc w piętro kosodrzewiny. Od tego miejsca mamy okazję nieustannie podziwiać ładne widoki, na sąsiednie doliny i szczyty oraz odległe góry na północy (m.in. Gorce i Beskid Żywiecki).
Wreszcie nieco wymęczeni osiągamy wierzchołek Kasprowego Wierchu (1987 m n.p.m.), gdzie robimy sobie dłuższy, zasłużony odpoczynek.

 Panorama ze szlaku ponad Myślenickimi Turniami (1360 m n.p.m.) - widok na Krokiew (1378 m n.p.m.), Kuźnice i Nosal (1206 m n.p.m.). W oddali widoczne: Obniżenie Orawsko-Podhalańskie (z Zakopanem), Pogórze Spisko-Gubałowskie oraz fragment Gorców i Beskidu Żywieckiego. 

 Giewont (1894 m n.p.m.) z zielonego szlaku na Kasprowy Wierch.

 Sucha Czuba (1696 m n.p.m.) - widok z zielonego szlaku od strony Kasprowego Wierchu.

Mimo wczesnej pory na Giewoncie już tłumy turystów.

Na szczycie Kasprowego Wierchu (1987 m n.p.m.), poza górną stacją kolejki linowej, w której ulokowały się również restauracje i mniejsze sklepiki, znajduje się istniejące od 1938 roku Wysokogórskie Obserwatorium Meteorologiczne. Na zboczach góry istnieją również dwa wyciągi krzesełkowe, z parą spektakularnych tras zjazdowych: Trasa Goryczkowa i Trasa Gąsienicowa. Myślę, że nie muszę mówić o spektakularnych widokach /panoramach, jakie rozpościerają się ze szczytu Kasprowego Wierchu. Najważniejsze szczyty, jakie można stąd zobaczyć to m.in.: Kościelec, Kozi Wierch, Świnica, Mięguszowiecki Szczyt, Krywań, Starorobociański Wierch, Giewont, Pilsko, Babia Góra i Turbacz.

Kasprowy Wierch (1987 m n.p.m.) - widok w stronę Kondrackiej Kopy (2004 m n.p.m.), Małołączniaka (2096 m n.p.m.), Krzesanicy (2122 m n.p.m.), Starorobociańskiego Wierchu (2176 m n.p.m.) i Bystrej (2248 m n.p.m.).

 Kasprowy Wierch (1987 m n.p.m.) - wierzchołek.

Widok na Cichą Dolinę Liptowską. Pośrodku widoczny Krywań (2494 m n.p.m.) - najwyższy szczyt i grań Hrubego Wierchu (2428 m n.p.m.). 

 Widok z Kasprowego Wierchu w stronę Świnicy (2301 m n.p.m.).

 Kasprowy Wierch (1987 m n.p.m.).

Następny etap naszej wędrówki, wiódł żółtym szlakiem () na Suchą Przełęcz i dalej już czerwonym granicznym szlakiem () przez Beskid (2012 m n.p.m.) - najłatwiejszy ponad dwutysięcznik do zdobycia w Polsce, na Przeł. Liliowe (1952 m n.p.m.). Dystans tego fragmentu to 1,3 km. Z przełęczy odchodzi zielony szlak, w stronę Doliny Gąsienicowej. Przez Przełęcz Liliowe, przebiega również granica geologiczna i krajobrazowa, między Tatrami Zachodnimi i Tatrami Wysokimi.
Z Przeł. Liliowe, kontynuowaliśmy wędrówkę czerwonym szlakiem (), przez stoki Skrajnej Turni (2096 m n.p.m.), Skrajną Przeł. (2071 m n.p.m.), stoki Pośredniej Turni (2128 m n.p.m.) na Świnicką Przeł. (2050 m n.p.m.). Odległość między Przeł. Liliowe i Świnicką Przeł. wynosi około 1 km. Ze Świnickiej Przeł., odchodzi do Doliny Gąsienicowej czarny szlak, którym później będziemy schodzić do doliny.

 Na szlaku w stronę Świnicy (2301 m n.p.m.).

 Kościelec (2156 m n.p.m.) - podczas podejścia na Świnicę (2301 m n.p.m.).

Dystans między Świnicką Przełęczą (2050 m n.p.m.), a Świnicą (2301 m n.p.m.) jest niewielki. Mimo to, wejście na szczyt zajmuje nam niecałą godzinę. Szlak () od Kasprowego Wierchu na Świnicę jest bardzo popularny. Wielu turystów wybiera się tutaj, przeceniając swoje siły. A warto zaznaczyć, że nie jest to łatwy szlak i należy do trudniejszych w Tatrach. Kilka miejsc zmusza nas do zachowania wyjątkowej ostrożności. Ale zacznijmy opis od początku. Za Świnicką Przełęczą (2050 m n.p.m.), czerwony szlak () wspina się po stromych kamiennych schodach, stopniowo kierując się na południowy stok Świnicy. Następnie, idąc skalnym chodnikiem dochodzimy do rynny, której pokonanie zapewniają nam łańcuchy. Za rynną, wąska kamienna ścieżka trawersuje stoki Świnicy i doprowadza nas do jednego z najtrudniejszych miejsc tego podejścia. Z pomocą łańcuchów pokonujemy Żleb Blatona. Należy w tym miejscu zwrócić szczególną uwagę, gdyż miejsce to jest niemal zawsze wilgotne. Dodatkowo żleb ten jest zakończony stromym urwiskiem. Wielokrotnie dochodziło już tutaj do śmiertelnych wypadków, dlatego warto zachować tutaj czujność. Po kilkunastu metrach dochodzimy do małego siodełka "Wrótek". Po jego pokonaniu dalsza droga () wiedzie kamienistą i piarżystą ścieżką, trawersując zbocze Świnicy. Przed rozgałęzieniem szlaków (rozstaj między wejściem na szczyt, a zejściem na Przeł. Zawrat (2158 m n.p.m.), znajdują się jeszcze łańcuchy ułatwiające wspinaczkę po stromych płytach. Ostatni końcowy fragment podejścia na sam szczyt (skręt w lewo) ubezpieczony jest łańcuchami (). Wychodzimy tutaj po skośnych płytach na sam wierzchołek. Z pewnością utrudnieniem są zmierzający już z góry inni turyści, którzy także korzystają z tych samych łańcuchów, z racji istnienia tylko jednego turystycznego szlaku na szczyt.
Wreszcie osiągamy wierzchołek () i korzystamy z zasłużonego odpoczynku oraz nasycamy się wspaniałymi widokami. A widoki ze Świnicy są wspaniałe, w tym na najwyższe szczyty Tatr. Ładnie widoczna jest również stąd Dolina Pięciu Stawów Polskich oraz szczyty tworzące grań "Orlej Perci". Dla nas obu Świnica, to jak do tej pory najwyższy zdobyty szczyt. Mam nadzieję, że wkrótce to się zmieni ;). 
Niestety, mimo braku chęci trzeba było wracać. Trasa naszego powrotu na Świnicką Przeł. wiodła dokładnie tą samą trasą (). W związku z dużą ilością turystów zmierzających na Świnicę (2301 m n.p.m.), zejście było bardzo czasochłonne i ryzykowne. Mimo to, udało nam się zejść bezpiecznie na przełęcz.

 Pośrednia Turnia (2128 m n.p.m.), Kasprowy Wierch (1987 m n.p.m.) i Giewont (1894 m n.p.m.) widziane podczas podejścia na Świnicę.

 Dolina Pięciu Stawów Polskich widziana ze stoku Świnicy (2301 m n.p.m.).

 Wierzchołek Świnicy (2301 m n.p.m.).

 Widok na Granaty ze Świnicy (2301 m n.p.m.).

 Podczas schodzenia ze Świnicy.

Ze Świnickiej Przełęczy (2050 m n.p.m.) trasa naszej wędrówki wiodła czarnym szlakiem () do Doliny Gąsienicowej i dalej żółtym () do Schroniska PTTK "Murowaniec" (3,5 km). Szlak () na tym fragmencie schodzi po kamiennych stopniach na dno doliny. Po drodze mijamy znajdujące się tutaj polodowcowe jeziorka karowe (cyrkowe), w tym m. in.: Czerwone Stawki, Kurtkowiec, Zielony Staw, Litworowy Staw i Troiśniak, za którym czarny szlak łączy się z żółtym biegnącym do schroniska.
Dochodząc do Schroniska PTTK "Murowaniec" (), decydujemy się zrobić w jego pobliżu przerwę na odpoczynek.

 Kościelec widziany podczas zejścia czarnym szlakiem na Halę Gąsienicową.

Dolina Gąsienicowa. Widok na Zielony Staw, Kurtkowiec i Czerwone Stawki.

Dolina Gąsienicowa - widok na Kościelec (2156 m n.p.m.) i Świnicę (2301 m n.p.m.).

Dolina Gąsienicowa z charakterystycznymi wierzchołkami Kościelca i Świnicy.

Schronisko PTTK "Murowaniec" na Hali Gąsienicowej, to obiekt otwarty w 1925 roku. Posiada 120 miejsc w pokojach od 2-6-, 8-, 10- i 12- osobowych. 
Po 15 minutowym odpoczynku ruszyliśmy w dalszą drogę niebieskim szlakiem (), przez Przeł. między Kopami (1501 m n.p.m.) i Boczań (1208 m n.p.m.) do Kuźnic (dystans - 4,7 km). Na tym fragmencie na uwagę zasługuje przede wszystkim, jeden z najczęściej fotografowanych widoków w Tatrach - w kierunku Kościelca i Świnicy. Poza tym ładne widoki możemy podziwiać aż po Skupniów Upłaz, za którym niebieski szlak () stopniowo przekracza górną granicę lasu. Na Przeł. między Kopami znajduje się rozdroże szlaków (od niebieskiego szlaku odchodzi żółty, biegnący Doliną Jaworzynka do Kuźnic). 

Schronisko PTTK "Murowaniec" na Hali Gąsienicowej (2010 r.). 

Skupniów Upłaz widziany z Przeł. między Kopami (Karczmisko) (1501 m n.p.m.).

Bystra w Kuźnicach.

Po dotarciu w okolice dolnej stacji kolejki linowej na Kasprowy Wierch (), zdecydowaliśmy się wrócić do wynajmowanego przez nas mieszkania trasą już raz dziś pokonaną (niebieskim do początku Kuźnic () i dalej czarnym - Droga pod Reglami ()). Wreszcie, wieczorem dotarliśmy na miejsce. Z jednej strony byliśmy fizycznie zmęczeni, ale z drugiej pozytywnie nakręceni wrażeniami, jakie przyniósł nam dzisiejszy dzień. Wiedząc, że jutro czeka nas kolejny zwariowany dzień - wędrówka Drogą pod Reglami i przejście Doliny Chochołowskiej, zdecydowaliśmy się położyć wcześnie spać.  

Wypas owiec w pobliżu Drogi pod Reglami. W tle Gubałówka (1120 m n.p.m.) i Butorowy Wierch (1160 m n.p.m.).

Wypas owiec na łące w pobliżu Drogi pod Reglami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz