piątek, 16 września 2016

GSS dzień 2


DZIEŃ 2: Schronisko PTTK na Stogu Izerskim - Schronisko PTTK "Odrodzenie"

Data: 05.VII.2016


Dzienny dystans: 35,8 km (GSS) + 1,5 km (dojście do schronisk turystycznych, na Wysoką Kopę)
Wyprawowy dystans: 40,1 km (GSS), 42,2 km (całość)
Dobowa suma podejść: 1472 m
Dobowa suma zejść: 1302 m

Najwyższy punkt na trasie GSS - dzień 2: Karkonosze - okolice Śnieżnych Kotłów (ok. 1490 m n.p.m.), Góry Izerskie - Wysoka Kopa (1126 m n.p.m.)


Schroniska turystyczne i inne obiekty noclegowe na trasie:
Schronisko PTTK na Stogu Izerskim:      http://stogizerski.republika.pl/schr/
Schronisko Wysoki Kamień:    http://www.wysokikamien.com.pl/pl/  (brak noclegów)
Schronisko Kamieńczyk:     http://www.schroniskokamienczyk.pl/
Schronisko PTTK na Hali Szrenickiej:    http://www.halaszrenicka.pl/    lub    Facebook
Schronisko Szrenica:    http://www.szrenica.pl/    (w pobliżu GSS-u)
- Schronisko pod Łabskim Szczytem:    http://www.labskiszczyt.pl/    (w pobliżu GSS-u)
Schronisko PTTK "Odrodzenie":      http://www.schroniskoodrodzenie.com/    lub    Facebook
- Hotel Spindlerova bouda:    http://www.spindlerovabouda.cz/pl

Trasa:

GÓRY IZERSKIE:  Schronisko PTTK na Stogu Izerskim (1065 m n.p.m.) -  Polana Izerska (963 m n.p.m.) -  Mokra Przełęcz (941 m n.p.m.) -  Sine Skałki (1122 m n.p.m.)  Izerskie Garby - Wysoka Kopa  (1126 m n.p.m.) - Izerskie Garby -  Zwalisko  Schronisko Wysoki Kamień (1058 m n.p.m.)  Szklarska Poręba (658 m n.p.m.) - KARKONOSZE:  Schronisko Kamieńczyk / Wodospad Kamieńczyka (850 m n.p.m.) -   Schronisko PTTK na Hali Szrenickiej (1201 m n.p.m.) - ;  Szrenica (1361 m n.p.m.) - ;  Śnieżne Kotły (1490 m n.p.m.) -  Przeł. Karkonoska (1198 m n.p.m.) -  Schronisko PTTK "Odrodzenie" (1236 m n.p.m.)

Trasa GSS dzień 2. Opracowanie własne w QGIS-ie. Podkład - WMS (geoportal).

Profil topograficzny 2 dnia wyprawy GSS.

Drugi dzień wyprawy rozpocząłem od bardzo wczesnej pobudki. Po dosyć szybkim śniadaniu już o godzinie 6:15 kontynuowałem swój marsz Głównym Szlakiem Sudeckim. W przeciwieństwie do poprzedniego dnia, gdy cały dzień świeciło Słońce, dziś chmury dosyć szczelnie przykrywały niebo.
Od schroniska PTTK na Stogu Izerskim szlak () łagodnie wspina się na grzbiet Świeradowca (1037 m n.p.m.), by po chwili doprowadzić mnie do dawnej osady Drwale na Polanie Izerskiej (3,2 km). Następnie dosyć podmokłym terenem prowadzi przez Podmokłą (1001 m n.p.m.), Szerzawę (975 m n.p.m.) i Rudy Grzbiet na Mokrą Przełęcz (941 m n.p.m.) (). Na tym fragmencie mogę podziwiać skutki katastrofy ekologicznej, jaka dotknęła Góry Izerskie (kwaśne deszcze). Na szczęście obraz uschniętych drzew powoli zanika, zastępowany młodym i coraz wyższym drzewostanem.

W pobliżu szczytu Świeradowiec (1037 m n.p.m.).

Polana Izerska.

Zaraz za przełęczą trasa () zaczyna się stromo wspinać na widokowe szczyty: Sine Skałki (1122 m n.p.m.) oraz Przednią Kopę (1114 m n.p.m.). Następnie szlak () trawersuje zbocze najwyższego szczytu Gór Izerskich - Wysokiej Kopy (1126 m n.p.m.). Główny Szlak Sudecki omija wierzchołek tego szczytu. Żeby się tam dostać należy zboczyć, zaraz za nową wiatą turystyczną w prawo na wydeptaną i nieoznakowaną ścieżkę. Po kilku minutach docieram nią na wierzchołek Wysokiej Kopy (1126 m n.p.m.) - szczytu zaliczanego do Korony Gór Polski.   

Widok z Sinych Skałek (1122 m n.p.m.).

Pamiątkowe zdjęcie - Sine Skałki (1122 m n.p.m.).

Miejsce odejścia ścieżki na Wysoką Kopę.

Wysoka Kopa (1126 m n.p.m.) - szczyt zaliczany do Korony Gór Polski.

Pamiątkowe zdjęcie na najwyższym szczycie Gór Izerskich - Wysoka Kopa (1126 m n.p.m.).

Karkonosze z Wysokiej Kopy.

Wróciwszy w okolice wiaty turystycznej, kontynuowałem swój marsz Głównym Szlakiem Sudeckim (). Po kilku minutach trasa zbacza w prawo, w leśną ścieżkę stromo opadającą do drogi prowadzącej do kopalni kwarcu Stanisław.
Kopalnia kwarcu Stanisław to najwyżej położona kopalnia odkrywkowa w Polsce (1050 - 1080 m n.p.m.). Teren kopalni słynie z ciekawych okazów mineralogicznych, m.in. kryształów kwarcu, fluorytów, ametystów i turmalinów. Jako, że kopalnia po wielu latach wznowiła swoją działalność, wejście na jej teren jest zabronione. Jednak, jeżeli ktoś chciałby się zabawić w poszukiwacza skarbów, może spróbować swoich sił przeszukując znajdujące się poza terenem zakładu hałdy.
Czerwony szlak () omija teren kopalni, wspinając się na grzbiet z grupą hornfelsowych skał zwanej Zwaliskiem. Wśród nich warto zatrzymać się przed owianą legendami skałą - Wieczorny Zamek i Skalną Bramą.      

Okolice kopalni kwarcu Stanisław.

Jedna z wychodni skalnych w grupie skał - Zwalisko.

Od tego miejsca aż do okolic schroniska Wysoki Kamień (3 km) trasa () biegnie wśród licznych wychodni skał. Około 1,5 km przed schroniskiem dopada mnie pierwszy podczas mojej wyprawy przelotny deszcz. Perspektywa schronienia się przed deszczem w schronisku, wymusiła na mnie podkręcenie do granic swoich możliwości tempa marszu :P. 

Główny Szlak Sudecki w okolicach rozdroża pod Zwaliskiem.

"Zawalidroga" - jedna ze skałek przed Wysokim Kamieniem (1058 m n.p.m.).

Wreszcie tuż przed najbardziej intensywnym opadem deszczu dotarłem do schroniska "Wysoki Kamień". Zdecydowałem się w nim zatrzymać aż do całkowitego zaniku opadu (ok. 40 minut).
Schronisko "Wysoki Kamień" to prywatny obiekt ulokowany dosyć malowniczo między hornfelsowymi skałkami. Samo schronisko jest w tej chwili rozbudowywane i poza sezonowym bufetem, w tej chwili nie znajdziemy w nim miejsc noclegowych.
Zaraz po ustaniu opadów ruszyłem w dalszą drogę (). Od schroniska trasa () opada długim i stromym zejściem do Szklarskiej Poręby (3,3 km). Główny Szlak Sudecki omija jednak ścisłe centrum miejscowości. W miarę możliwości, warto zboczyć ze szlaku i spędzić w tej atrakcyjnej miejscowości nieco więcej czasu.
  
Szklarska Poręba - to niewielkie turystyczne miasteczko (ok. 7 tys. mieszkańców - 2011 r.). Znajduje się tutaj wiele atrakcji, stworzonych zarówno przez naturę, jak i człowieka. Szczególnie warte polecenia są:
- Muzeum Dom Gerharta i Carla Hauptmannów;
- Muzeum Dom malarza W. Hofmana;
- Muzeum Mineralogiczne;
- Muzeum Energetyki Jeleniogórskiej;
- Wodospad Szklarki;
- Wodospad Kamieńczyka;
- wychodnie skalne: Chybotek, Sowie Skały, Krzywe Baszty, Krucze Skały i in.;
- Leśna Huta - kultywująca szklarskie tradycje miasta;
- Stara Chata Walońska;
- Kompleks narciarski "Szrenica";
- Polana Jakuszycka;

Ja dzisiaj postanowiłem wykorzystać chwilową poprawę pogody, na dalszą wędrówkę w stronę kolejnego pasma górskiego na mojej trasie - Karkonoszy.

Schronisko "Wysoki Kamień".

Szklarska Poręba - ulica Jedności Narodowej.

Powoli opuszczając Szklarską Porębę szlak () biegnie na dystansie ok. 1 km chodnikiem, wzdłuż ruchliwej szosy do Jakuszyc (droga E65). Na tym fragmencie na uwagę zasługują Krzywe Baszty ze sztuczną jaskinią, powstałą w wyniku eksploatacji złoża pegmatytów oraz zlokalizowane po drugiej stronie drogi Krucze Skały z ośrodkiem sportów ekstremalnych.
Po przekroczeniu mostu na Kamiennej opuściłem Góry Izerskie i wkroczyłem w inny region geograficzny - Karkonosze. Dalsza trasa () to łagodne podejście, które w miarę zbliżania się do schroniska Kamieńczyk i sąsiadującego z nim wodospadu Kamieńczyka, staje się coraz bardziej strome.
Zanim zdecydowałem się zajrzeć do schroniska, wpierw udałem się w pobliże jednej z największych atrakcji Karkonoskiego Parku Narodowego (wstęp do parku narodowego płatny - opłata uiszczana w budce za schroniskiem "Kamieńczyk") - wodospadu Kamieńczyka.
Wodospad Kamieńczyka - tworzą 3 efektowne kaskady, które w sumie mają 27 m wysokości. Taka wysokość powoduje, że jest to najwyższy wodospad po polskiej stronie Sudetów. Nieco poniżej wodospadu znajduje się wąwóz o ścianach wysokich na 35 m i szerokości jedynie 5-10 m. Wstęp w pobliże wodospadu jest płatny. Poruszanie turystyczną ścieżką tylko w kaskach ochronnych.
Następnym punktem na mojej trasie było sąsiadujące z wodospadem schronisko "Kamieńczyk". Jest to niewielki obiekt oferujący 15 miejsc noclegowych: 5 w pokojach dwuosobowych, 1 pokój trzyosobowy (1 łazienka na dwa pokoje) i 1 pokój dwuosobowy z łazienką i podwójnym łóżkiem. Samo schronisko powstało w 1995 roku, w miejscu poprzedniego zrujnowanego w wyniku pożaru.  

Wodospad Kamieńczyka - najwyższy wodospad w polskiej części Sudetów.

Schronisko "Kamieńczyk".

Trasa od schroniska "Kamieńczyk" do schroniska PTTK na Hali Szrenickiej (), niemal cały czas pnie się monotonnie, brukowaną drogą pod górę. Choć to tylko 2,5 km, muszę stwierdzić że było to najtrudniejsze, jak do tej pory podejście podczas mojej wyprawy. Główną rolę w takim odbiorze nie decydowało nachylenie trasy, tylko bardzo gorąca i parna pogoda o tej porze dnia. Wiedziałem, że będę musiał zrobić sobie dłuższą przerwę w pobliżu schroniska PTTK na Hali Szrenickiej.
Schronisko PTTK na Hali Szrenickiej to duży obiekt, oferujący noclegi w pokojach: 6, 3, 2 i 1 osobowych. W pobliżu schroniska rozpościera się ładny widok m.in. na Góry Izerskie i Szrenicę.
Po dłuższym odpoczynku ruszyłem w dalszą drogę. GSS () za schroniskiem ciągle pnie się w górę, dochodząc po chwili do węzła szlaków poniżej schroniska "Szrenica". W międzyczasie pogoda zaczęła dosyć szybko się pogarszać. W oddali mogłem dostrzec zbliżający się kolejny dzisiejszego dnia przelotny opad. Nie tracąc czasu podążyłem czym prędzej w stronę schroniska "Szrenica" i sąsiadującego z nim wierzchołka góry o tej samej nazwie ().
Na szczycie Szrenicy (1361 m n.p.m.) dopadł mnie deszcz. Nie pozostało mi nic innego, jak przeczekać go w schronisku.
Schronisko "Szrenica" to obiekt oferujący 90 miejsc noclegowych w pokojach: 1, 2, 3, 4, 5, 6 i 15 osobowych. W jego pobliżu znajduje się górna stacja kolejki kanapowej kompleksu narciarskiego "Szrenica". 

Schronisko PTTK na Hali Szrenickiej.

Widok na Góry Izerskie spod schroniska PTTK na Hali Szrenickiej.

Schronisko na Szrenicy (1361 m n.p.m.).

Kamiennik (1295 m n.p.m.) ze Szrenicy (1361 m n.p.m.).

Tym razem opad deszczu nie trwał tak długo, jak miało to miejsce rankiem. Wróciwszy z powrotem na Główny Szlak Sudecki (), ruszyłem w dalszą drogę najdłuższym szlakiem turystycznym Sudetów (). Przede mną pojawiło się kilka granitowych ostańców, o bardzo ciekawie brzmiących nazwach: Trzy Świnki i Twarożnik. Takie ostańce będą mi już towarzyszyć podczas całej dalszej wędrówki granią Karkonoszy. Minąwszy Twarożnik szlak () omija Sokolnik (1384 m n.p.m.) i przez Łabski Szczyt (1470 m n.p.m.) dociera w okolice budynku stacji nadawczej TV nad Śnieżnymi Kotłami. Znajdują się tutaj tarasy widokowe na pięknie położone poniżej Śnieżne Kotły.
Śnieżne Kotły to pozostałość po kilku zlodowaceniach, których w swojej historii doświadczyły Karkonosze. Głębokości kotłów sięgają kilkuset metrów, a niemal pionowe ściany są wykorzystywane w kilku miejscach jako teren wspinaczkowy. Na dnie Wielkiego Kotła i na przedpolu małego Śnieżnego Kotła, pomiędzy morenami, znajdują się trzy okresowo wysychające jeziorka polodowcowe - Śnieżne Stawki. Z racji dużej wysokości kotłów, stojąc w pobliżu ich krawędzi należy zachować szczególną ostrożność zwłaszcza zimą, gdy z krawędzi zwisają śnieżne nawisy. Wielokrotnie w przeszłości dochodziło tutaj do wypadków z udziałem narciarzy czy turystów. Bywało, że kończyły się one śmiercią nieostrożnego turysty.        

Trzy Świnki.

Trzy Świnki - w stronę Sokolnika (1384 m n.p.m.).

Widok na budynek stacji nadawczej TV nad Śnieżnymi Kotłami - okolice Trzech Świnek.

Szrenica (1361 m n.p.m.).

Widok na budynek stacji nadawczej TV nad Śnieżnymi Kotłami z Łabskiego Szczytu (1470 m n.p.m.).

Budynek stacji nadawczej TV nad Śnieżnymi Kotłami.

Widok na budynek stacji nadawczej TV nad Śnieżnymi Kotłami.

Widok znad Śnieżnych Kotłów. W dole Śnieżne Stawki.

Za Śnieżnymi Kotłami Główny Szlak Sudecki () trawersuje Wielki Szyszak (1509 m n.p.m.), dochodząc na Przeł. pod Śmielcem (węzeł szlaków). Na wierzchołku Wielkiego Szyszaka (szlak omija wierzchołek, prowadzi tam jedynie zimowa wersja czerwonego szlaku) znajdują się pozostałości pomnika poświęconego cesarzowi Wilhelmowi I. Dalej trasa () prowadzi w stronę Śmielca (1423 m n.p.m.), by znowu zaprowadzić mnie na kolejną przełęcz z węzłem szlaków - Czarna Przełęcz. W jej pobliżu stoi niewielki pomnik upamiętniający czeskiego dziennikarza R. Kalmana, który 15.01.1929 r. zamarzł tutaj w czasie burzy śnieżnej podczas wycieczki narciarskiej.
Ostatnie 4,7 km dzisiejszej wędrówki przebiegało najpierw przez kolejne szczyty z granitowymi ostańcami, m.in.: Czeskie Kamienie (1416 m n.p.m.) i Śląskie Kamienie (1413 m n.p.m.) (). Za tymi drugimi szlak (nieco stromiej schodzi w stronę Przeł. Karkonoskiej (1198 m n.p.m.), po drodze mijając ruiny Petrovej boudy (w tej chwili trwa odbudowa tego czeskiego schroniska). W międzyczasie już po raz trzeci dzisiejszego dnia pojawiło się zagrożenie opadami. Tym razem opadom miała towarzyszyć burza, sygnalizując mi taką możliwość coraz wyraźniej słyszalnymi grzmotami.

Widok na Czeskie Kamienie (1416 m n.p.m.) ze Śmielca (1423 m n.p.m.).

Pomnik Richarda Kalmana - czeskiego dziennikarza, który zamarzł w tym miejscu w 1929 r., podczas burzy śnieżnej.

Od lewej: Wielki Szyszak (1509 m n.p.m.), Śnieżne Kotły (stacja nadawcza TV) i Śmielec (1423 m n.p.m.) podczas podejścia na Czeskie Kamienie (1416 m n.p.m.).

Widok ze szlaku między Czeskimi Kamieniami (1416 m n.p.m.) a Śląskimi Kamieniami (1413 m n.p.m.).

Jeden z ostańców na Śląskich Kamieniach (1413 m n.p.m.).

Zejście na Przeł. Dołki i Przeł. Karkonoską (1198 m n.p.m.). Z tyłu widoczny Mały Szyszak (1435 m n.p.m.).

Na Przeł. Karkonoską (1198 m n.p.m.) od strony czeskiej prowadzi asfaltowa droga. Znajduje się tutaj parking oraz hotele (strona czeska). Nieco powyżej (obok GSS ()) położone jest polskie schronisko PTTK "Odrodzenie" (). Można powiedzieć, że w ostatniej chwili zdążyłem uciec przed nadciągającą ulewą, której tym razem towarzyszyła również burza. Na dodatek miałem duże szczęście, że znalazło się dla mnie miejsce w jednym z pokoi (w sezonie letnim lepiej jest rezerwować miejsca w karkonoskich schroniskach z wyprzedzeniem).
Schronisko PTTK "Odrodzenie" dysponuje miejscami noclegowymi w pokojach: 1, 2, 3, 4, 5, 6 i 8 osobowych. Część z nich to pokoje z łazienką. Schronisko wzniesiono w 1928 r., zgodnie z projektem Herberta Erasa z Wrocławia - zwycięzcy przeprowadzonego konkursu architektonicznego na wygląd nowego schroniska. 
Resztę dnia spędziłem w schronisku w towarzystwie nowo poznanych znajomych: Pauliny i Kamila - studentów z Poznania. Dodatkowo pod wieczór pogoda znów się polepszyła, umożliwiając mi podziwianie ładnego zachodu Słońca. 

Przeł. Karkonoska (1198 m n.p.m.) - hotel Spindlerova bouda.

Schronisko PTTK "Odrodzenie".

Zachód Słońca za Śląskimi Kamieniami (1413 m n.p.m.) - widok ze schroniska PTTK "Odrodzenie".

Przydatne linki:

- Karkonoski Park Narodowy - http://www.kpnmab.pl/
Leśna Huta - Szklarska Poręba - http://www.lesnahuta.pl/
Muzeum Dom Gerharta i Carla Hauptmannów - http://www.domhauptmannow.pl/
- Muzeum mineralogiczne - Szklarska Poręba - http://szklarskaporeba.sokolowski-muzea.pl/
- Ośrodek narciarski Skiarena "Szrenica"  - http://sudetylift.com.pl/lato/
- Szklarska Poręba (oficjalna strona internetowa miasta) - http://www.szklarskaporeba.pl/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz