Palenica Białczańska - Wodogrzmoty Mickiewicza - Dolina Rybiego Potoku - Morskie Oko - Palenica Białczańska
Data: 25.IV.2015
Dystans: 15,4 km
Suma podejść: 526 m
Suma zejść: 526 mPlanowany czas przejścia: 5:20 h
Najwyższy punkt na trasie: okolice Schroniska PTTK przy Morskim Oku (1406 m n.p.m.)
- Schronisko PTTK w Dolinie Roztoki: http://www.schroniskoroztoka.com.pl/
- Schronisko PTTK nad Morskim Okiem: http://www.schroniskomorskieoko.pl/ lub Facebook
Trasa:
TATRY: - 
Palenica Białczańska (984 m n.p.m.) - Wodogrzmoty Mickiewicza (1100 m n.p.m.) - Dolina Rybiego Potoku - Schronisko PTTK przy Morskim Oku - Dolina Rybiego Potoku - Wodogrzmoty Mickiewicza (1100 m n.p.m.) - Palenica Białczańska (984 m n.p.m.)
Palenica Białczańska (984 m n.p.m.) - Wodogrzmoty Mickiewicza (1100 m n.p.m.) - Dolina Rybiego Potoku - Schronisko PTTK przy Morskim Oku - Dolina Rybiego Potoku - Wodogrzmoty Mickiewicza (1100 m n.p.m.) - Palenica Białczańska (984 m n.p.m.)
Przebieg wycieczki do Morskiego Oka. Opracowanie własne w QGIS-ie. Podkład - WMS (geoportal).
Profil topograficzny wycieczki.
Nie nasyceni oszałamiającym widokiem szafranów na Polanie Chochołowskiej - Najwspanialszy spektakl tatrzańskiej wiosny (Dolina Chochołowska), zdecydowaliśmy się jeszcze na wycieczkę ku Morskiemu Oku. Po dotarciu na parking znajdujący się na Palenicy Białczańskiej i opłaceniu po raz kolejny wejścia do Tatrzańskiego Parku Narodowego, mogliśmy ruszyć na spotkanie z zimą. UWAGA!!! Na Palenicę Białczańską kursują regularnie prywatne busy z Zakopanego (start - przystanek obok Baru FIS) (koszt 8 zł).
Początek/koniec dzisiejszej wycieczki - Palenica Białczańska.
Żabia Grań.
Droga do Schroniska PTTK przy Morskim Oku jest bardzo łatwa. Wiedzie ona przez 8 km asfaltową drogą (). Jedyną trudność może sprawić kilka skrótów przez serpentyny zaczynające się na wysokości Leśniczówki pod Wantą, które biegną specjalnie ułożonymi skalnymi schodami. Dziś gdy skały te były oblodzone poruszanie się nimi było dosyć ryzykowne, dlatego w drogę powrotną zdecydowaliśmy się na wędrówkę serpentynami.
). Jedyną trudność może sprawić kilka skrótów przez serpentyny zaczynające się na wysokości Leśniczówki pod Wantą, które biegną specjalnie ułożonymi skalnymi schodami. Dziś gdy skały te były oblodzone poruszanie się nimi było dosyć ryzykowne, dlatego w drogę powrotną zdecydowaliśmy się na wędrówkę serpentynami.
Dla turystów leniwych, z ograniczonym czasem i wypełnionym po brzegi portfelem :) istnieje możliwość pokonania większości trasy dorożką (dojazd do Polany Włosienicy).
Początek szlaku () aż w okolice Wodogrzmotów Mickiewicza biegnie głównie górnoreglowym lasem, miejscami jego znaczne połacie ucierpiały w wyniku działalności szkodników, czy silnego wiatru. W miejscach tych ukazują się ładne widoki na Żabią Grań, Turnię nad Szczotami, czy Skrajny Wołoszyn.
) aż w okolice Wodogrzmotów Mickiewicza biegnie głównie górnoreglowym lasem, miejscami jego znaczne połacie ucierpiały w wyniku działalności szkodników, czy silnego wiatru. W miejscach tych ukazują się ładne widoki na Żabią Grań, Turnię nad Szczotami, czy Skrajny Wołoszyn.
Wodogrzmoty Mickiewicza to seria 3 głównych i kilku mniejszych kaskad (od 3 do 10 m) położonych na potoku Roztoka. W ich pobliżu znajduje się skrzyżowanie z zielonym szlakiem w kierunku Doliny Pięciu Stawów Polskich (2 h 10 min.) i w stronę Schroniska PTTK w Roztoce (10 min.).
Seria kaskad w pobliżu Wodogrzmotów Mickiewicza (Siwarny Żleb).
Wodogrzmoty Mickiewicza.
Następny fragment szlaku () wiedzie w stronę Doliny Rybiego Potoku. Już w samej dolinie na uwagę zasługuje Leśniczówka pod Wantą, w pobliżu której czerwony szlak rozdziela się na dwie możliwe opcje: serpentyny lub skalne skróty. W zależności od naszego upodobania możemy wybrać jedną z tych dróg lub tak jak my wychodząc skrótem, a wracając serpentynami. Kawałek za wspomnianymi serpentynami znajduje się Polana Włosienica. Jest to niewielka polana do której dojeżdżają dorożki z turystami.
CIEKAWOSTKA!!! W przeszłości do tego miejsca dojeżdżały samochody i autobusy z turystami. Zbudowano tutaj parking oraz pętlę szosy. Od lat 80. XX wieku mogą tutaj zatrzymywać się już tylko pojazdy z zaopatrzeniem do pobliskiego bufetu oraz inne mające specjalne zezwolenie od TPN.
) wiedzie w stronę Doliny Rybiego Potoku. Już w samej dolinie na uwagę zasługuje Leśniczówka pod Wantą, w pobliżu której czerwony szlak rozdziela się na dwie możliwe opcje: serpentyny lub skalne skróty. W zależności od naszego upodobania możemy wybrać jedną z tych dróg lub tak jak my wychodząc skrótem, a wracając serpentynami. Kawałek za wspomnianymi serpentynami znajduje się Polana Włosienica. Jest to niewielka polana do której dojeżdżają dorożki z turystami. CIEKAWOSTKA!!! W przeszłości do tego miejsca dojeżdżały samochody i autobusy z turystami. Zbudowano tutaj parking oraz pętlę szosy. Od lat 80. XX wieku mogą tutaj zatrzymywać się już tylko pojazdy z zaopatrzeniem do pobliskiego bufetu oraz inne mające specjalne zezwolenie od TPN.
Z samej Polany Włosienicy ładnie widać Mięguszowieckie Szczyty, Żabie Szczyty, czy grzbiet Opalonego.
W pobliżu Włosienicy znajduje się baza Szałasiska.
UWAGA!!! Z możliwości rozbijania namiotu na tej polanie mogą skorzystać tylko osoby zrzeszone w PZA, w federacjach należących do UIAA oraz wspinacze niezrzeszeni.
UWAGA!!! Z możliwości rozbijania namiotu na tej polanie mogą skorzystać tylko osoby zrzeszone w PZA, w federacjach należących do UIAA oraz wspinacze niezrzeszeni.
W drodze do Morskiego Oka (Leśniczówka pod Wantą).
Żabia Grań.
Włosienica.
Bufet na Polanie Włosienica.
Od lewej widok na Siedem Granatów, Żabią Czubę (2079 m n.p.m.) i Żabi Szczyt Niżni (2098 m n.p.m.).
Od Polany Włosienica już tylko nieco ponad 10 minut dzieliło nas od Schroniska PTTK nad Morskim Okiem (). Praktycznie cały czas mogliśmy podziwiać najwyższe szczyty polskich Tatr. Wreszcie dotarliśmy nad Morskie Oko. Jest to największe jezioro w całych Tatrach. Jego powierzchnia to 34,93 ha, a maksymalna głębokość przekracza 50 m. Jest to typowe jezioro polodowcowe o charakterze karowo-morenowym. Wysokość lustra znajduje się na wysokości 1395 m n.p.m.. Choć jest już prawie maj, całe Morskie Oko wciąż jest skute lodem. A że nie jest to cienka warstewka, mogły świadczyć liczne grupki turystów maszerujących w poprzek jeziora w stronę Czarnego Stawu pod Rysami.
). Praktycznie cały czas mogliśmy podziwiać najwyższe szczyty polskich Tatr. Wreszcie dotarliśmy nad Morskie Oko. Jest to największe jezioro w całych Tatrach. Jego powierzchnia to 34,93 ha, a maksymalna głębokość przekracza 50 m. Jest to typowe jezioro polodowcowe o charakterze karowo-morenowym. Wysokość lustra znajduje się na wysokości 1395 m n.p.m.. Choć jest już prawie maj, całe Morskie Oko wciąż jest skute lodem. A że nie jest to cienka warstewka, mogły świadczyć liczne grupki turystów maszerujących w poprzek jeziora w stronę Czarnego Stawu pod Rysami.
Tuż obok Morskiego Oka, po jego północnej stronie ulokowało się Schronisko PTTK nad Morskim Okiem. Składa się ono z dwóch budynków: Stare Schronisko (Wozownia) (najstarszy tego typu obiekt w polskich Tatrach) pełni funkcję noclegową (43 miejsca noclegowe) i Nowe Schronisko (bud. w 1908 r.), w którym znajduje się recepcja, sklepik a także 35 miejsc noclegowych.
Droga do Morskiego Oka - widok w stronę Mięguszowieckich Szczytów.
Widok od lewej na: Rysy (2499 m n.p.m.), Żabią Przełęcz (2225 m n.p.m.), Żabi Koń (2291 m n.p.m.), Żabią Turnię (2336 m n.p.m.) i Wołową Turnię (2373 m n.p.m.).
Schronisko PTTK nad Morskim Okiem.
Od lewej: Żabi Koń (2291 m n.p.m.), Żabia Turnia (2336 m n.p.m.) i Wołowa Turnia (2373 m n.p.m.), Czarny Mięguszowiecki Szczyt (1410 m n.p.m.). Pośrodku - Kazalnica (2159 m n.p.m.).
Widok z Morskiego Oka na kocioł Czarnego Stawu pod Rysami.
Spod Schroniska PTTK nad Morskim Okiem świetnie widać najwyższe szczyty Polski. Na uwagę zasługują takie szczyty jak: Rysy (2499 m n.p.m.), Mięguszowiecki Szczyt (2438 m n.p.m.), czy też popularne wśród taterników: Mnich (2070 m n.p.m.) i Kazalnica (2159 m n.p.m.) przez którą wiedzie także zielony szlak turystyczny na Mięguszowiecką Przełęcz Pod Chłopkiem (2307 m n.p.m.).
W stronę Mięguszowieckich Szczytów (środek). Od lewej: Czarny Mięguszowiecki Szczyt (2410 m n.p.m.), Mięguszowiecki Szczyt Pośredni (2393 m n.p.m.), Mięguszowiecki Szczyt (2438 m n.p.m.) i Cubryna (2376 m n.p.m.).
Mięguszowieckie Szczyty, Cubryna (2376 m n.p.m.) i Mnich (2070 m n.p.m.).
Pamiątkowe foto przed zamarzniętym Morskim Okiem.
W stronę Rysów (2499 m n.p.m.).
W stronę Rysów i kotła Czarnego Stawu.
W końcu po około 1 h spędzonej w schronisku i jego okolicach zdecydowaliśmy się na powrót w stronę Palenicy Białczańskiej (). Choć mając jeszcze chęci na wędrówkę w stronę Rusinowej Polany, zmuszeni zostaliśmy do rezygnacji z tego pomysłu z racji nieuchronnie zbliżającego się zmierzchu.
). Choć mając jeszcze chęci na wędrówkę w stronę Rusinowej Polany, zmuszeni zostaliśmy do rezygnacji z tego pomysłu z racji nieuchronnie zbliżającego się zmierzchu.
Mięguszowieckie Szczyty z Włosienicy.
WTF ? :)
Towarzyszka wycieczki ;) - w tle najwyższe partie polskich gór.
Kaskada na stoku Opalonego Wierchu (2115 m n.p.m.).
Zadnia Kopa (1674 m n.p.m.).
Od lewej: Żabia Czuba (2079 m n.p.m.), Żabi Mnich (2146 m n.p.m.) i Mięguszowieckie Szczyty.
Zadnia Kopa (1674 m n.p.m.).
Erozyjna działalność potoku Roztoka.
Spojrzenie na Tatry.
Turnia nad Szczotami (1741 m n.p.m.) i Turnia nad Dziadem (1902 m n.p.m.) z Doliny Białki.
Palenica Białczańska - spojrzenie na Tatry Wysokie.
Był to jeden z tych dni, o których prędko nie zapomnę. Bo nie często zdarza mi się zaliczyć 2 odległe miejsca zaliczane do najpiękniejszych w kraju (Morskie Oko, Dolina Chochołowska) w ciągu jednego dnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz